Po długim oczekiwaniu i kilku przesunięciach, produkcja elektrycznej ciężarówki "Tesla Semi" wreszcie się rozpoczyna. Pierwsze pojazdy mają zostać dostarczone do Pepsi 1 grudnia 2022 roku. Podczas ostatniej rozmowy o zarobkach kilka dni temu Elon Musk ujawnił, że podobnie jak w przypadku poprzednich pojazdów Tesli, potrzeba około roku, aby zwiększyć produkcję do pożądanego poziomu. Nie powinno to jednak oznaczać, że produkcja będzie powolna. Według szefa Tesli, Elona Muska, w 2024 r. powinno być produkowanych około 50 000 Tesli Semi rocznie, przynajmniej taki jest cel na 2024 r. w Ameryce Północnej.
Tesla chciałaby również zaoferować elektryczną ciężarówkę Tesla Semi na innych rynkach. Mogłyby to być warianty dostosowane do danego rynku w celu spełnienia lokalnych wymagań. Najprawdopodobniej Tesla Semi byłaby produkowana lokalnie, więc według Elona Muska mówimy o możliwej nowej fabryce elektrycznych ciężarówek w Europie lub Azji.
Początkowo produkowana Tesla Semi będzie miała zasięg 800 kilometrów (500 mil) na jednym ładowaniu. Elon Musk wyraźnie zaznacza podczas rozmowy o zarobkach, że wartości te odnoszą się do pomiarów z ładunkiem. Jest to duży zasięg dla pojazdu o masie całkowitej 37 195 kg przy pełnym załadowaniu. Później pojawi się również wersja z mniejszym akumulatorem i zasięgiem 483 kilometrów (300 mil).
W nadchodzących miesiącach ekscytujące będzie obserwowanie postępów w rozwoju Tesli Semi i początkowych doświadczeń klientów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie Tesla Semi pojawi się w Europie.
